TAG: Lifestyle

Moje plany na listopad to temat dzisiejszego wpisu, w którym w skrócie opowiem Wam jak zaplanowałam sobie ten miesiąc. Zacznę od tego, że czas leci bezlitośnie szybko. To nie możliwe że już prawie połowa listopada. Ten wpis zaplanowałam sobie na początek tego tygodnia, ale ze względu na to, że w tym tygodniu dzieci nie chodzą do przedszkola to czas spędzam z nimi a nie przed komputerem. Ustaliłam z mężem, że w weekend ja będę mieć czas na pracę a on zajmie się dziećmi, dlatego dziś mam czas, żeby napisać Wam o moich planach na ten miesiąc. Plany związane z rozwojem…

Masz czasami wrażenie, że dzień minął nawet nie wiesz kiedy, nic ciekawego się nie wydarzyło, nic konkretnego nie zrobiłaś i czujesz jakiś taki dziwny niedosyt? Ja też czasem mam takie uczucie. Jakby życie uciekało mi przez palce. A ostatni tydzień to już w ogóle był katastrofą. Czułam się strasznie sfrustrowana i nie wiedziałam co jest tego przyczyną, ale jak zastanowiłam się nad tym jak wygląda mój dzień, to poznałam odpowiedź. Żyje się raz Więc zrób wszystko by to życie przeżyć a nie przewegetować. Ja właśnie ostatni tydzień przewegetowałam. Serio. Nie zrobiłam nic konkretnego, dużo czasu spędzałam na czytaniu, oglądaniu telewizji…

Co czujesz? Czy zastanawiasz się, jak ważne są Twoje emocje? Jak ważne jest to co czujesz? Jak ważne jest to na co patrzysz i to w jakim miejscu przebywasz na co dzień? To jakimi rzeczami i jakimi ludźmi się otaczamy ma ogromny wpływ na to jak żyjemy, jak się czujemy i czy jesteśmy szczęśliwi. Co najbardziej Cię denerwuje Gdy jesteś zdenerwowana i sfrustrowana, automatycznie wszystko zaczyna działać na niekorzyść. Zastanów się co jest źródłem Twojego zdenerwowania i je wyeliminuj a poczujesz się lepiej i lżej. Na niektóre rzeczy, takie jak pogoda, nie mamy wpływu, ale skutecznie możemy umilić sobie ten…

Często słyszy się stwierdzenie "siedzi w domu z dzieckiem" wiele mam oburza się gdy to słyszy bo wiadomo, że w domu z dzieckiem się nie siedzi, macierzyństwo często wymaga ogromnego poświęcenia i to przez całą dobę. Nie chodzi o to, że siedzisz i nic nie robisz, przecież każdy wie, że masz ręce pełne roboty. Stwierdzenie to wzięło się stąd, że na ogół młode matki przez pierwszy rok lub nawet dłużej całkowicie poświęcają się dziecku, a nie dbają o swoje zdrowie psychiczne. Masz małe dziecko? Przyznaj się, ile książek ostatnio przeczytałaś? Ile ciekawych artykułów w gazecie czy w Internecie? Czy nauczyłaś…

W końcu muszę tu coś napisać bo już tyle dni minęło od opublikowania poprzedniego postu,wchodzicie na stronę a tu nic nowego. Ci, którzy obserwują nas na Instagramie, wiedzą, że wszystko spowodowane jest chorobami dzieci. Jak nie jedno to drugie i tak już ciągniemy od 15 stycznia. Bez końca Pamiętam dokładnie, było to 15 stycznia wieczorem, Jaś dostał gorączki. Przez kolejne trzy dni temperatura nie odpuszczała i dochodziła w krytycznych momentach nawet do 39,5 to było okropne. Był taki gorący. Senny. Marudny. Cieszyłam się wtedy, że karmię jeszcze piersią bo nas to bardzo ratowało, szczególnie nocami, które były ciężkie. Na czwarty…

To będzie krótki wpis, piszę go szybko między jedną a drugą drzemką Jasia, między noszeniem go na rękach a bujaniem na kolanach Lilki. A chcę Wam napisać o tym, że postanowiłam sobie, że rok 2019 poświęcę też sobie. To będzie dobry rok. Na początku pod lupę idzie styl życia, wiem że muszę dużo zmienić w diecie i wrócić regularnie do aktywności fizycznej. Małymi krokami dojdę do celu. Eliminacja kawy Styczeń jest dla mnie miesiącem eliminacji kawy. Pamiętam, że gdy urodził się Jaś nie piłam kawy bo mi po prostu nie smakowała, później gdzieś w okolicach kwietnia/maja zaczęłam pić kawę i…

  W tym roku święta trwały, jak dla mnie, za długo. Jestem totalnie wybita z rytmu i zmęczona. Ciężko będzie znów wrócić na właściwy tor. Święta to czas zadumy... Był to czas refleksji - szczególnie wigilia była dla mnie takim dniem rozmyślań i układania sobie różnych spraw w głowie. Pierwszy dzień świąt spędziliśmy w gronie rodziny. Drugi, w domu, bawiąc się z dziecmi, oglądając filmy i spacerując. I nic nie robienia Święta, może dlatego że poprzedzał je weekend, trwały dla mnie za długo. Roznosiło mnie i nie miałam pojęcia co ze sobą zrobić. Nie jestem przyzwyczajona i nie lubię tak…