Masz czasami wrażenie, że dzień minął nawet nie wiesz kiedy, nic ciekawego się nie wydarzyło, nic konkretnego nie zrobiłaś i czujesz jakiś taki dziwny niedosyt? Ja też czasem mam takie uczucie. Jakby życie uciekało mi przez palce. A ostatni tydzień to już w ogóle był katastrofą. Czułam się strasznie sfrustrowana i nie wiedziałam co jest tego przyczyną, ale jak zastanowiłam się nad tym jak wygląda mój dzień, to poznałam odpowiedź.
Żyje się raz
Więc zrób wszystko by to życie przeżyć a nie przewegetować. Ja właśnie ostatni tydzień przewegetowałam. Serio. Nie zrobiłam nic konkretnego, dużo czasu spędzałam na czytaniu, oglądaniu telewizji i szperaniu w Internecie. Oczywiście to nie było kosztem codziennych obowiązków, no ale jednak, nie jestem zadowolona z tego czasu. Był on jałowy i bezproduktywny.
Każdy dzień jest wyjątkowy
I powinnaś przeżyć go tak, jakby to był Twój ostatni. Z całych sił, z całej mocy i wszystkimi zmysłami. Ważne jest, żeby żyć tu i teraz. Żyj tak na 100%. Czasem zamartwiamy się rzeczami, na które nie mamy wpływu i tracimy na tym swoją cenną energię. Nie zaprzątaj sobie tym głowy i nie martw się na zapas, mówią, że pozytywne myślenie działa cuda i chyba faktycznie coś w tym jest. Pamiętaj, że optymiści mają zawsze lżej w życiu niż pesymiści, dlatego załóż różowe okulary i żyj, nie martwiąc się i nie przejmując niczym na co nie masz wpływu.
Życie jest po to by je celebrować
Nie zostawiaj niczego na specjalną okazję, bo każdy dzień jest tą specjalną okazją. Nie przejmuj się tym co powiedzą ludzie, tylko żyj tak, żebyś była szczęśliwa. To Twoje życie, nie pozwól by przeżył je za Ciebie ktoś inny, bo za kilkadziesiąt lat usiądziesz w bujanym fotelu, założysz okulary na nos i ze smutkiem stwierdzisz, że nie masz co wspominać, nie masz co opowiadać wnukom, nie pozostawiłaś za sobą żadnej pamiątki.
Zapamiętaj
To krótki wpis, ale warty uwagi i zapamiętania. Powinnam zrobić z niego pdf-a do wydruku, żeby każdy mógł powiesić sobie na lodówce i codziennie przeczytać 🙂 Pamiętaj, życie jest tylko jedno, przeżyj je na 100%, ciesz się każdym dniem, każdą godziną, każdą minutą. Podziwiaj świat, naturę, nie śpiesz się. Nie bój się wyrażać swoich emocji, śmiej się głośno. Ciesz się chwilą. Bądź. Żyj.
Bardzo mądry tekst. Coraz częściej zauważam, że moje dni mijają podobnie do Twoich, a większość czasu siedzę na Internecie. Dla mnie przeczytanie jakiejś książki to już produktywny dzień. :p 🙂
Zapraszam do mnie, gdzie pojawiać się będą ciekawe miejsca napotkane na moich małych i mniejszych podróżach!
https://www.podrozemaleimniejsze.pl/
Cieszę się że tekst się spodobał 😉 może pomoże stawianie sobie codziennie jakiegoś małego celu? Ja tak czasem robię. Natomiast jeśli chodzi o Internet to hmm.. Polowa ludzi zarzeka się, że nie jest uzależniona od scrollowania, ale gdzie by nie spojrzeć to wszyscy siedzą z telefonem. Fajny pomysł na blog, lubię czytać o podróżach i fajnych miejscach 😊 pozodzenia i miłego dnia życzę