Rok 2020 jest okropny, a 2021 wcale nie zapowiada się lepiej. Czuję się jak niewolnik, który nie ma już żadnych praw. Obawiam się, że do następnych wyborów w Polsce może dziać się bardzo źle i nie będziemy mieć na to zbyt dużego wpływu.

W mediach społecznościowych huczy. Wszędzie tylko koronawirus, ustawa antyaborcyjna i masowy atak brutalnych filmików z udziałem policji. Dlaczego na moich profilach i blogach nie ma nic na temat sytuacji w naszym kraju?

Koronawirus w Polsce

Jest wirus. Podejrzewam że on będzie z nami już na zawsze. On jest i nie możemy się go tak po prostu pozbyć, tak samo jak w przypadku każdego innego wirusa. Trzeba nauczyć się z tym żyć i akceptować.

Codzienne kilka razy dziennie słyszę lub czytam ile jest nowych zachorowań, ile osób zmarło, jakie są zasady bezpieczeństwa i jakie grożą nam obostrzenia i kolejny lock down. Jestem zła na tą całą sytuację, ale nie mam na to wpływu. Stosuję się do zasad bo boję się, że mogę coś złapać albo zarazić kogoś z rodziny, ale też nie podchodzę do sytuacji paranoicznie. Uważam, w miejscach publicznych chodzę w maseczce, myję ręce, praktycznie wychodzę tylko do sklepu i z dziećmi do przedszkola, no i na spacer ale spaceruję w ustronnych miejscach, spotykamy się tylko z najbliższą rodziną i czasami z najbliższymi przyjaciółmi, pilnuję by dzieci często myły ręce, zawsze mam pod ręką płyn do dezynfekcji i staram się pamiętać o tym by użyć go po wyjściu ze sklepu czy z przedszkola, po zabawie na placu zabaw, itp.

Robię tyle ile mogę zrobić i tyle. Nie czuję potrzeby by glośno trąbić na moich profilach o pandemii bo już i tak jesteście atakowani z każdej strony więc po co jeszcze Wam dokładać?

Ustawa antyaborcyjna

Najgłośniejszy temat ostatnich dni. W Internecie huczy. Całe media społecznościowe są zawalone hasłami wojna, wyrok, stajk. Wszystko stało się czarno-czerwone. Ja nie wypowiadam się na ten temat. Nie krzyczę. Co nie znaczy, że nie targają mną emocje bo mam ich w sobie dużo. Nie uczestniczyłam w protestach z obawy, że mogę się zarazić a mam dużo do zaryzykowania, w końcu w domu trójka małych dzieci. Czuję, że działanie Trybunału Konstytucyjnego było zamierzone. Celowo ustanowili tak kontrowersyjną ustawę w czasie trwania pandemii, spodziewali się masowych protestów. Rząd w tym czasie wprowadza nowe obostrzenia i grozi lock downem gdy liczba zachorowań się nie zmniejszy. Na ulice wychodzi tysiące osób by protestować zwiększa się ryzyko zakażenia wirusem. Do końca miesiąca będziemy mieć zwiększenie liczby zachorowań i znów pozamykają nas w domu. Ludzie będą się buntować a Władza powie, że sami jesteśmy sobie winni bo wyszliśmy protestować no i niestety będą mieć rację.

Polsko, co się dzieje

Powiem Wam, że się boję. Boję się tego, do czego może jeszcze dojść w naszym kraju. Jak bardzo Władza będzie mogła wejść w nasze osobiste życie i jak bardzo będzie nami manipulować. Boję się o przyszłość naszą i naszych dzieci.

Boję się, że będziemy żyć w kraju niewolników zastraszonych i zaszczutych. To wszystko zmierza w złym kierunku. Mam małe dzieci i chciałabym by dorastały w bezpiecznym i wolnym kraju, ale boję się że tak nie będzie.

Mogłabym jeszcze dużo mówić na temat tego, co ostatnio bardzo mi się nie podoba, brutalne zachowania policji, maski na naszych twarzach jak kagance, atak na LGBT ale po co? Wiesz dlaczego nie wypowiadam się na temat sytuacji w naszym kraju? Bo nie chce by na tym blogu były takie wpisy – pełne obłudy, nienawiści i złych emocji. To nie miejsce na to. Ten blog ma być kojarzony z czymś miłym i pozytywnym a to co się dzieje dalekie jest od przyjemnego.

Zapraszam Cię do przeczytania innych wpisów

https://uroda.domoweserduszko.pl/2020/10/moje-jesienne-umilacze/

Ostatni wpis na moim drugim blogu Domowe serduszko

http://domoweserduszko.pl/2020/10/czy-grozi-nam-kolejny-lockdown/

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

You may use these <abbr title="HyperText Markup Language">html</abbr> tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*