Dziewczyna, którą znałaś to debiutancka powieść autorki. Moim zdaniem, nie będę owijać w bawełnę – nieudana. Nie jest to najgorsza pozycja, którą czytałam, ale też nie jest to książka, która na długo pozostaje w pamięci.

Podstawowe informacje

Tytuł: Dziewczyna, którą znałaś

Autor: Nicola Rayner

Gatunek: Kryminał, sensacja

Wydawnictwo: WAB

Premiera: 26 luty 2020

Ocena: 2/5

Bohaterowie

Ruth – młoda studentka, postać barwna i żywiołowa. Żyje z całych sił, tu i teraz, nie boi się życia. Uchodzi za zaginioną.

Neomi – siostra Ruth, spokojniejsza i zrównoważona. Kocha płeć piękną i układa sobie życie z kobietą. Nigdy nie dopuszczała do siebie myśli, że jej siostra nie żyje.

Kat – przyjaciółka Ruth i bliska jej osoba, razem imprezowała w czasie studiów.

Alice – nie znała bezpośrednio Ruth, ale jest kluczową postacią w powieści. To ona pewnego dnia widzi w pociągu kobietę, która jej przypomina zaginioną 15 lat temu dziewczynę.

George – mąż Alice, prezenter telewizyjny, były parlamentarzysta. Pewny siebie. Kobieciarz.

Dan – przyjaciel George’a z czasu studiów, obecnie nie żyje

Richard – chłopak Ruth z czasów studenckich, dziennikarz, nigdy nie odpuścił i wciąż z nadzieją szukał Ruth.

Fabuła

Historia opowiadana jest z punktu widzenia trzech kobiet – Alice, Neomi i Kat. Alice gra tutaj pierwsze skrzypce. Jest ona żona George’a, który za czasów studenckich miał opinię kobieciarza. Na początku Alice była dumna, że George zwrócił na nią uwagę i się z nią związał. Inne dziewczyny jej zazdrościły lecz rola dziewczyny, a później żony George’a nie była łatwa. Alice pewnego dnia w pociągu zauważa kobietę, która do złudzenia jest podobna do zaginionej 15 lat temu, podczas balu studenckiego dziewczyny. Gdy mówi o tym dziwnym zdarzeniu mężowi, zbywa ją. Jego reakcja zastanawia Alice więc postanawia poszperać. Dowiaduje się, że George i Ruth byli parą na pierwszym roku, gdy pyta o to męża odpowiada jej, że nic takiego nie pamięta, a to jeszcze bardziej składnia Alice do cofnięcia się do czasów studenckich. Czuje, że mąż ukrywa przed nią jakiś sekret.

Odnajduje Neomi i nawiązuje z nią kontakt. George nie jest zadowolony z takiego obrotu sprawy. Mówi żonie, że ma obsesję i żeby dała sobie spokój z tą sprawą. Boi się, że Alice dowie się jakie życie prowadził będąc studentem, a to z pewnością jej się nie spodoba. Natomiast Alice nie odpuszcza. Na jaw wychodzą smaczki z życia studenckiego, które w obecnym dorosłym życiu pozostawiają niesmak. Alice w głębi serca od zawsze wiedziała, że jej mąż to niezłe ziółko, ale ne dopuszczała tej myśli do siebie. Aż do teraz, kiedy zaczyna podejrzewać, że jej mąż skrywa jakąś straszą tajemnicę związaną z z zaginioną dziewczyną.

Moje zdanie na temat książki

Muszę przyznać, że przemęczyłam tą książkę. W pewnym momencie myślałam, że ją odłożę, ale nie mam tego w zwyczaju, więc głęboko wierząc, że w końcu zacznie się coś dziać, czytałam dalej. Niestety „Dziewczyna, którą znałaś” pozostawia wiele do życzenia. Nie porywa. Jest nijaka i nudna.

Rozdziały są krótkie i na przemian opowiadane przez Alice, Neomi lub Kat, co wprowadza zamieszanie, przeskakuje przez różne wątki i często jakieś rzeczy nie pozostają wyjaśnione. Na początku nie potrafiłam się skupić, bo powieść jest pisana w pierwszej i trzeciej osobie, było to dla mnie bardzo dziwne. Niektóre fragmenty musiałam czytać dwa razy, żeby zrozumieć co się dzieje i kto co mówi i o kim. Pod koniec bieg akcji nabrał tempa i rozdziały stały się bardziej ciekawe, ale całokształt pozostawia niedosyt. Zakończenie jest banalne i przewidywalne.

Dziewczyna, którą znałaś to książka, która należy do gatunku kryminał, lecz żaden to kryminał. Raczej powiedziałabym, że to powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym, na dodatek słabo zarysowanym.

Podsumowanie

Moim zdaniem taki debiut nie rokuje dobrze, zanim sięgnę po następną książkę autorki, trzy razy się zastanowię. Nie była to dobra książka, którą poleca się znajomym i o której się opowiada. Za kilka dni już nie będę pamiętać że tą książkę czytałam. Nie pozostawia żadnej pamiątki, prócz lekkiego rozczarowania.

Moje inne recenzje

Wszystkie recenzje znajdują się w kategorii „książki” ja natomiast podlinkuję do mojej ostatniej recenzji

https://uroda.domoweserduszko.pl/2020/03/mistrzynie-kamuflazu-magda-omilianowicz/

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

You may use these <abbr title="HyperText Markup Language">html</abbr> tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*